Wiele osób doświadcza nieoczekiwanej senności po wypiciu porannej filiżanki kawy, co jest sprzeczne z oczekiwanym efektem pobudzenia.
Zjawisko to ma wyraźne przyczyny neurofizjologiczne, a nie jest indywidualnym dziwactwem, donosi .
Głównym mechanizmem działania kofeiny jest blokowanie receptorów adenozyny w mózgu odpowiedzialnych za uczucie zmęczenia i przygotowanie do snu. Jednak sama produkcja adenozyny nie zatrzymuje się i nadal gromadzi się w tle.
Zdjęcie:
Kiedy działanie kofeiny w końcu ustępuje, nagromadzona adenozyna natychmiast wiąże się z uwolnionymi receptorami. Powoduje to potężny efekt zmęczenia, który często odczuwany jest jako nagły spadek energii.
Spożywanie słodkich syropów i deserów wraz z kawą powoduje nagły wzrost poziomu glukozy we krwi. Późniejszy gwałtowny spadek cukru powoduje uczucie wyczerpania i nasila chęć snu.
Odwodnienie, które może powodować kawa ze względu na jej łagodne działanie moczopędne, również przyczynia się do uczucia wyczerpania. Nawet niewielki spadek nawodnienia bezpośrednio wpływa na metabolizm energetyczny i funkcje poznawcze.
Aby złagodzić ten paradoksalny efekt, warto połączyć spożycie kawy ze szklanką czystej wody, aby utrzymać równowagę płynów ustrojowych. Ważne jest również unikanie picia kawy na pusty żołądek i ograniczenie dodatku rafinowanego cukru.
Regularne przekraczanie indywidualnej dawki kofeiny powoduje stopniowy wzrost liczby receptorów adenozynowych. W rezultacie coraz większa dawka jest wymagana do zablokowania zmęczenia, a spadek energii po kawie staje się bardziej wyraźny.
Śledzenie własnej reakcji na różne dawki i rodzaje napojów kawowych pomaga określić optymalny wzorzec konsumpcji. Czasami zamiana kawy espresso na kawę filtrowaną lub zmniejszenie porcji kawy może znacząco wpłynąć na senność.
Krótka drzemka trwająca 15-20 minut po spożyciu kofeiny pozwala odczekać, aż środek pobudzający zacznie działać i jednocześnie nieco się zregenerować. Jest to często bardziej skuteczne niż wypicie drugiej filiżanki kawy z rzędu.
W przypadku ciągłego zmęczenia, które nie jest zależne od kawy, warto sprawdzić poziom witaminy D, żelaza i ferrytyny, ponieważ ich niedobór jest częstą przyczyną niskiej energii. Kofeina w tym przypadku jedynie maskuje problem, a nie go rozwiązuje.
Na dłuższą metę kluczem do utrzymania wigoru nie jest kawa, ale jakość snu, zbilansowana dieta i regularna aktywność fizyczna. Kawa może być przydatnym narzędziem, ale nie zastąpi podstaw równowagi energetycznej organizmu.
Czytaj także
- Co dzieje się z Twoim ciałem, jeśli pijesz wystarczająco dużo wody: 7 ukrytych korzyści dla metabolizmu
- Jak prawidłowo oddychać podczas biegu: sekret maratończyka na poprawę wytrzymałości