Właściciele psów zauważyli, że ich pupile zaczynają ziewać zaraz po nich.
Zjawisko to wydaje się urocze i zabawne, ale kryją się za nim złożone mechanizmy interakcji społecznych, donosi korespondent .
Naukowcy nazywają to zjawisko zarażeniem emocjonalnym, które jest formą empatii. Pozwala ono zwierzętom synchronizować swój stan wewnętrzny z krewnymi lub gospodarzami.
Zdjęcie:
Badania potwierdzają, że psy są bardziej skłonne do ziewania od znajomej osoby. Fakt ten wskazuje na istnienie głębokiej więzi emocjonalnej między zwierzęciem a właścicielem.
Zdolność do mimowolnego powtarzania ziewania jest związana z działaniem neuronów lustrzanych w mózgu. Neurony te są aktywowane nie tylko podczas wykonywania czynności, ale także wtedy, gdy inna osoba ją obserwuje.
Co ciekawe, psy prawie nigdy nie reagują na ziewanie nieznajomych. Potwierdza to społeczny charakter tego zjawiska, a nie jego prostą refleksyjność.
Poziom empatii i tendencja do ziewania mogą się różnić w zależności od rasy. Na przykład psy historycznie hodowane do ścisłej współpracy z ludźmi częściej wykazują to zjawisko.
Zaraźliwe ziewanie służy jako jedno z narzędzi komunikacji niewerbalnej w stadzie. Pomaga zsynchronizować wzorce czuwania i odpoczynku, wzmacniając więzi grupowe.
Jeśli pies nie ziewa w odpowiedzi, nie oznacza to braku uczucia. Zjawisko to zależy od indywidualnego temperamentu i poziomu stresu.
Obserwując te zachowania, lepiej rozumiemy głębię więzi, która łączy nas z naszymi pupilami. Jest to bezpośredni dowód na to, że psy postrzegają nas jako część swojej grupy społecznej.
Rozwój empatii u psa można delikatnie wspierać poprzez spokojną i pozytywną komunikację. Atmosfera zaufania w parze człowiek-pies sprzyja manifestacji tych subtelnych reakcji społecznych.
Zjawisko zaraźliwego ziewania otwiera okno na złożony świat emocji naszych czworonożnych przyjaciół. Przypomina nam, że komunikacja z naszym zwierzakiem opiera się na wzajemnym zrozumieniu i subtelnym dostrojeniu emocjonalnym.
Tak więc wzajemne ziewanie nie jest tylko odruchem, ale oznaką głębokiej więzi społecznej i emocjonalnej. Obserwując takie małe rzeczy, zbliżamy się do zrozumienia prawdziwej natury naszych relacji z psami.
Czytaj także
- Dlaczego kot chowa nos w koszulce: język zapachów jako podstawa kociej komunikacji
- Dlaczego pies goni swój ogon: od nudy do niepokoju